Filmy przyjęcie, dyplomata

To pierwszy z serii filmów o powrocie Szatana na Ziemię. Władca Ciemności wciela się w małego chłopca, Damiana (Harvey Stephens), który jest przybranym synem Roberta (Gregory Peck), amerykańskiego ambasadora w Anglii.

Były dziennikarz trafia na imprezę charytatywną. Tam spotyka swoją dawną nianię – Charlotte – obecnie sekretarkę stanu USA. Niebawem pomiędzy parą rodzi się uczucie.

Oparta na dziennikach Anny Leonowens historia opowiada o zderzeniu dwóch kultur i wielkiej niespełnionej miłości. Anna Leonowens (Jodie Foster), owdowiała angielska nauczycielka epoki wiktoriańskiej, przybywa wraz ze swoim synkiem na dwór króla Syjamu - Mongkuta (Chow Yun-Fat), by objąć posadę nauczycielki jego dzieci. Na początku uważa go za tyrana i barbarzyńcę, jednak szybko wyzbywa się uprzedzeń, przekonuje się bowiem, że król Mongkunt jest urodzonym przywódcą i wizjonerem, pragnącym by jego kraj zajął należne mu miejsce na arenie światowej. Król z kolei zdaje sobie sprawę, że nauczycielka, którą do tej pory uważał za bezczelną impertynentkę, może mu pomóc zrealizować jego ambitne zamierzenia. Potężny władca i skromna nauczycielka znajdują więc drogę do porozumienia...

50-letni podsekretarz stanu Stephen Fleming (Jeremy Irons) ma wspaniałą żonę i dwójkę udanych dzieci. Na przyjęciu w ambasadzie poznaje on piękną Annę (Juliette Binoche). Młoda kobieta zostaje jego kochanką. Spotyka się także z jego synem. Wkrótce dochodzi do tragedii...

Zagraniczny korespondent Jones zostaje wysłany przez swoja gazetę do Europy.

25-letni Mathias (Emmanuel Salinger), mieszkający w Niemczech, którego już nieżyjący ojciec był dyplomatą w tym kraju, decyduje się na naukę medycyny sądowej w Paryżu. W pociągu ma kłopoty z policją graniczną, jest obrażany i zagrożony przez dziwnego człowieka, który szybko zniknął. Następnego dnia odkrywa w swoim bagażu spreparowaną ludzką głowę według metody praktykowanej przez Indian Jivaros. Zafascynowany fragmentem ludzkiego ciała, rozpoczyna swoje dochodzenie.

Groteskowy obraz bankietu dla dyplomatów podczas którego oprócz dystyngowanych gości biesiadujących przy suto zastawionym stole trwa równorzędna akcja, z kórej nie zdają sobie sprawy osobistości pogrążone dyskusją. Nie najlepiej to o nich świadczy a jeszcze w dodatku nasuwa nienajlepsze skojarzenia pod ich adresem.