Filmy rodzina, teatr telewizji

Przeszukaj katalog

Zestawienie najlepszych i najpopularniejszych filmów w których występuje rodzina, teatr telewizji. Zobacz zwiastuny, oceny, oraz dowiedz się kto reżyserował i jacy aktorzy występowali w tych filmach.

Thriller psychologiczny opowiadający o międzypokoleniowych relacjach i konfliktach, jakie narastają, kiedy główna bohaterka powraca zza granicy w rodzinne strony. Niespełna 30-letnia Weronika wraz z dużo starszym partnerem, Krystianem, przyjeżdża do nadmorskiego ośrodka domków campingowych prowadzonego przez jej rodziców – Dominika i Beatę – parę zbuntowanych niegdyś członków komuny hipisowskiej. To tutaj Weronika spędziła dzieciństwo i stąd wyrwała się, by przeciwstawić się ideologii wyznawanej przez rodziców. Kobieta przed laty ostentacyjnie zerwała z przeszłością, winiąc rodziców za błędy w wychowaniu. Nagła wizyta córki zaskakuje rodzinę, która nie do końca rozumie, jaki jest cel jej przyjazdu... Jak podkreśla reżyser, Leszek Dawid, bohaterowie sztuki „to cztery świetnie zarysowane postaci. Cztery wcielenia różnych postaw życiowych, konfrontujących się ze sobą. Bardzo dobre dialogi i intrygująca, nie do końca jednoznaczna linia fabularna tworzą spójną całość. Tekst jest znakomitym materiałem do pracy z aktorem, ponieważ osobowości postaci przez nich odgrywanych, tak naprawdę budują się pomiędzy linijkami dialogu. Pojawiają się pytania o to, jak daleko możemy uciec od swych korzeni i czy to w ogóle jest możliwe? Czy brak miłości da się jakkolwiek naprawić? Czy to co dziedziczymy jest naszą siłą czy przekleństwem?”
Rodzinna komedia kryminalna Juliusza Machulskiego, napisana specjalnie dla Teatru Telewizji. Rybka canero to po trosze komedia omyłek, po trosze studium naszych najnowszych zachowań, a trochę kryminalne śledztwo pełne zagadek. Śmieszne i straszne zarazem. Zabawne i szybkie dialogi, satyryczne portrety postaci, błyskotliwa obserwacja obyczajowa – to wszystko sprawia, że autorski spektakl Juliusza Machulskiego jest niezwykle udaną kryminalną komedią rodzinną. Akcja sztuki rozgrywa się w willi profesora Stefana Vogla w trakcie stypy, która jest rodzinną uroczystością po jego tajemniczej i nagłej śmierci.
Juliusz Machulski celnie portretuje współczesną polską rodzinę, która ma coraz bardziej powszechną formę, określaną mianem „patchworkowej”. Podczas spotkania w hotelowej restauracji z okazji wielkanocnego brunchu dochodzi do zderzenia tradycyjnych wartości i postaw, tradycyjnego i nowoczesnego światopoglądu. Każdy z bohaterów ma inną wizję rodzinnego szczęścia, a nawet inną wizję serwowanej kuchni; dla jednych spełnieniem są ostrygi i sushi, dla drugich klopsiki… Czy zwycięży tradycyjne myślenie o rodzinnym obiedzie, czy nowy model rodzinnego świętowania przy hotelowym branczu?


Słynna komedia Aleksandra Fredry w reżyserii Krystyny Jandy. Akcja sztuki toczy się w domu Majora na wsi. Wczasuje on tutaj z grupą przyjaciół – huzarów. Odpoczynek w sielskim ustroniu umilają im polowania i gra w szachy. Dopiero co wyprawiono z dworku „ostatnią białogłowę”. Kawalerski błogostan nie trwa jednak długo. Majora odwiedzają bowiem trzy siostry razem ze „świtą”, bynajmniej nie złożoną z mężczyzn. Żołnierski honor nakazuje godnie przyjąć niewiasty. „Huzary” dwoją się i troją, jednak ich wysiłki odnoszą skutki zgoła przeciwne do zamierzonych. Tymczasem damy, niezrażone nieokrzesaniem swych gospodarzy, postanawiają wprowadzić w życie swoje plany, dotyczące ożenku Majora.
Zachowując jedność czasu, miejsca i akcji, Juliusz Machulski – w swej kolejnej komedii realizowanej dla Teatru TV – kreśli ciekawy, nie pozbawiony ironii obraz trzypokoleniowej rodziny. Punktem wyjścia do splotu niecodziennych wydarzeń jest moment, kiedy najstarszy z rodu – Wincenty Laskus, znany pisarz, w dniu siedemdziesiątych urodzin, nagle trafia do luksusowego szpitala z podejrzeniem zawału serca. Kolejno odwiedzają go: syn Zygmunt, wnuczek Xawery, żona Greta, synowa Beatrycze. Wizyta w szpitalu prowokuje każdego z nich do ujawnienia „rodzinnych sekretów”. Poznajemy też ich prawdziwe oblicze, a także głęboko skrywane emocje. Wychodzi na jaw „cała prawda” o rodzinie Laskusów. Machulski z dużym taktem naigrywa się ze stereotypów i uprzedzeń tkwiących wciąż w świadomości dzisiejszej polskiej inteligencji, a dotyczących takich pojęć, jak rodzina, sukces, kariera, miłość. Wyśmiewa jednocześnie rzekomo „nowoczesną” obyczajowość, w istocie będącą zbiorem pustych frazesów i deklaracji.
Historia trzy pokoleniowej rodziny: seniorki rodu Lili (Halina Łabonarska), jej zięcia Patryka (Wojciech Wysocki) oraz trzech jego córek, najstarszej Judyty (Edyta Olszówka), średniej Róży (Monika Buchowiec) i najmłodszej Moniki (Katarzyna Kołeczek). Matka dziewczyn – Esther – opuściła rodzinę wiele lat temu, od tego czasu jej mąż często się upija, a córki na skutek tego wydarzenia mają problemy miłośne. Pewnego dnia w domu rodziny pojawia się Jan (Marcin Dorociński), który ma zagrać rolę Yeatsa w filmie realizowanym nieopodal. Pojawienie się mężczyzny zmienia życie całej rodziny.
Antygona, córka Edypa. Jej zwaśnieni bracia, Eteokles i Polineikes, giną w walce o Teby. Władca tej krainy, Kreon, broniąc interesów i powagi państwa, zakazuje grzebania zdrajcy Polineika. Antygona, posłuszna prawom boskim i ludzkim powinnościom siostry, postanawia oddać bratu ostatnią posługę. Starcie dwóch odmiennych racji i konflikt etyczny między bohaterami, którzy w różny sposób pojmują hierarchię wartości i praw, stanowią podstawę tragedii, uznanej za klasyczny wzór doskonałości. Spektakl Jerzego Gruzy różni się koncepcją artystyczną od wcześniejszych inscenizacji telewizyjnych. To bardzo szczególne przedstawienie, odbiera się je tak, jak gdyby zmontowano je wczoraj – zauważono w recenzjach popremierowych. Reżyser określił je w podtytule jako „przygotowanie do spektaklu”. Aktorzy w prywatnych ubraniach, bez żadnej charakteryzacji, uczestniczą w „czytanej” próbie przy stolikach. Słowami Sofoklesa – w przekładzie prozą Stanisława Hebanowskiego – mówią o racji stanu, anarchii, terrorze, o uprawnieniach władcy i zniewoleniu narodu, o prawie niepisanym, odwiecznym. Na kanwie klasycznego tekstu dają współczesną interpretację tragicznego w skutkach konfliktu między przeciwstawnymi wartościami: emocją i rozumem, sentymentem i polityką, spontanicznością i doświadczeniem.
Zbyt wiele wymagająca mama-kwoka pragnie zrobić ze swojego syna kogoś, kim nie jest – bażanta.
Romeo i Julia, młodzi kochankowie z dwóch zwaśnionych rodów, oddają się wzajemnej miłości wbrew woli wrogich sobie rodziców, płacąc za to najwyższą cenę. Ta tragiczna historia miłosna wzrusza ludzi od wieków i wciąż przestrzega przed tragicznymi skutkami nienawiści. Bezskutecznie, skoro dramat Szekspira ożywa nieustannie w różnych formach i dziedzinach sztuki. Dzieło to zawładnęło sercami widzów i pojawia się nieprzerwanie na scenach całego świata.
„Lepiej umrzeć niż pracować” to rodowe zawołanie arystokratycznej rodziny francuskiej, od trzydziestu pokoleń hołdującej tej zasadzie. Dziadek, koneser sztuki kulinarnej, nieco zwariowana Matka i jej jedyny syn, ostatni potomek rodu, mieszkają gdzieś pod Paryżem, wśród pamiątek dokumentujących minioną świetność nazwiska i ważne momenty z dziejów Francji, niemniej sztuka jest z gruntu polska i współczesna. Zrealizowana w naturalnych wnętrzach komedia Michała Komara wykorzystuje przede wszystkim komizm słowny i sytuacyjny. To trochę czarna komedia – gatunek, w którym Janusz Majewski czuje się znakomicie. Ten wybitny reżyser zrealizował dla Teatru Telewizji kilka przedstawień w klimacie czarnego humoru, by wymienić chociażby „Upiora w kuchni”.
Słowa kluczowe

Proszę czekać…