Filmy relacja mężczyzna-kobieta, na podstawie sztuki

Przeszukaj katalog

Zestawienie najlepszych i najpopularniejszych filmów w których występuje relacja mężczyzna-kobieta, na podstawie sztuki. Zobacz zwiastuny, oceny, oraz dowiedz się kto reżyserował i jacy aktorzy występowali w tych filmach.

Grupa kobiet w afrykańskiej wiosce znajduje mistyczną maskę. Używając maski, odwracają role płciowe, kobiety zachowują się jak mężczyźni, a mężczyźni zachowują się jak kobiety.
Kameralna komedia w reżyserii Jana Englerta. Grace (Joanna Szczepkowska) ma romans z Samem (Jerzy Trela), Monika (Gabriela Kownacka) – z Howardem (Jan Englert). Michelle i Allen (Maciej Stuhr) to młodzi zakochani, są ze sobą od dwóch lat. Michelle (Kamilla Baar) marzy o ślubie, jednak Allen waha się, czy chce spędzić z nią całe życie. Między młodymi dochodzi do kłótni, po której każde z nich udaje się do rodziców po radę. Okazuje się, że Grace jest żoną Howarda, a Sam to mąż Moniki. Tymczasem Michelle postanawia przedstawić matce i ojcu Allena i jego rodziców. Rodzinna kolacja zapowiada się więc niezwykle ciekawie.


Poszczególnych części dramatu nie łączą ani osoby bohaterów, ani fabuła. Pierwsza część „Świadków” – rodzaj prologu–- to poemat rozpisany na dwa głosy, uzasadniający ideę „naszej małej stabilizacji”. Małych trosk „o szafę /i o spodnie w szafie i o poetykę / i porcelanę i estetykę /i kieliszki i etykę…” Część II to scena z życia pary małżonków. Wypowiadają banalne słowa, wykonują rutynowe czynności. Gra pozorów nie przesłania jednak pustki, jałowości, ukrytej niechęci, obojętności. Pozornie sielankową scenkę drastycznie puentuje opowieść mężczyzny o małym chłopcu, który morduje kotka. W części III dwaj mężczyźni, uparcie tkwiący w fotelach, odwróceni tyłem do siebie i świata, toczą zdawkowy dialog. Niby są to zwierzenia, tak szczere, jak tylko dwaj mężczyźni mogą ze sobą otwarcie rozmawiać. Naprawdę ich słowa niczego nie wyjaśniają.
Słynna komedia Aleksandra Fredry w reżyserii Krystyny Jandy. Akcja sztuki toczy się w domu Majora na wsi. Wczasuje on tutaj z grupą przyjaciół – huzarów. Odpoczynek w sielskim ustroniu umilają im polowania i gra w szachy. Dopiero co wyprawiono z dworku „ostatnią białogłowę”. Kawalerski błogostan nie trwa jednak długo. Majora odwiedzają bowiem trzy siostry razem ze „świtą”, bynajmniej nie złożoną z mężczyzn. Żołnierski honor nakazuje godnie przyjąć niewiasty. „Huzary” dwoją się i troją, jednak ich wysiłki odnoszą skutki zgoła przeciwne do zamierzonych. Tymczasem damy, niezrażone nieokrzesaniem swych gospodarzy, postanawiają wprowadzić w życie swoje plany, dotyczące ożenku Majora.
Historia trzy pokoleniowej rodziny: seniorki rodu Lili (Halina Łabonarska), jej zięcia Patryka (Wojciech Wysocki) oraz trzech jego córek, najstarszej Judyty (Edyta Olszówka), średniej Róży (Monika Buchowiec) i najmłodszej Moniki (Katarzyna Kołeczek). Matka dziewczyn – Esther – opuściła rodzinę wiele lat temu, od tego czasu jej mąż często się upija, a córki na skutek tego wydarzenia mają problemy miłośne. Pewnego dnia w domu rodziny pojawia się Jan (Marcin Dorociński), który ma zagrać rolę Yeatsa w filmie realizowanym nieopodal. Pojawienie się mężczyzny zmienia życie całej rodziny.
Termin „Aszantka” wywodzi się od nazwy murzyńskiego plemienia Aszanti, które w XIX wieku uchodziło za najbardziej dorodne w zachodniej Afryce. Osiemnastoletnia Władka (w tej roli Paulina Gałązka) – centralna postać komedii Włodzimierza Perzyńskiego ma w sobie coś z „dzikuski”. Łączy czar egzotyki z manierami warszawskiego półświatka. To właśnie ją poznaje młody obywatel ziemski Edmund Łoński (Marcin Przybylski), prowadzący hulaszczy tryb życia. Dziewczyna o niecodziennej urodzie skłonna jest zostać utrzymanką Łońskiego. Z czasem jednak ten aranżowany układ przemieni się, przynajmniej w oczach Edmunda, w związek. Niedopasowanie partnerów, ich potrzeb i oczekiwań doprowadza do tragicznego finału. Sztuka Perzyńskiego z 1906 roku boleśnie przystaje do naszej współczesności, w której relacje międzyludzkie są coraz bardziej naskórkowe, a użycie (rozumiane jak najszerzej) jest ważniejsze niż przeżycie drugiego człowieka, jego obecności i odrębności. Perzyński opisuje rzeczywistość, w której pieniądze i szybka satysfakcja stały się podstawowymi wartościami. Aszantka to także, a może przede wszystkim, opowieść o tym, jak pożądanie zastąpiło miłość – pozornie… bo potrzeby bliskości i miłości nie da się zagłuszyć.
Zaliczony do Złotej Setki Teatru Telewizji spektakl w reż. Adama Hanuszkiewicza. Sztuka Jeana Giraudoux była jednym z pierwszych zarejestrowanych przedstawień Teatru Telewizji. Premierę miała w 1958 roku. Nieśmiała, pełna zahamowań dziewczyna imieniem Agnieszka, którą zagrała Kalina Jędrusik, spotyka przypadkiem niejakiego pana de Bellac (Adam Hanuszkiewicz), który zdradza jej tajemnicę powodzenia u mężczyzn. By je zdobyć, wystarczy tylko mówić wszystkim, że są piękni. Agnieszka zaczyna stosować receptę nieznajomego w pracy. Umiejętnie łechtając próżność współpracowników i zwierzchników, sprawia, że nudne biurowe życie zmienia się nie do poznania…
Luźna adaptacja sztuki Szekspira „Wiele hałasu o nic”.
Słowa kluczowe

Proszę czekać…