Filmy scena walki, zakochanie

Chiu (Nicholas Tse) jest członkiem dwuosobowego oddziału policji o nazwie 2002. Jest to jednostka niezwykła, gdyż przydzielane są tam sprawy wykraczające poza znany nam świat. Duet walczy z duchami, które pozostały na Ziemi i stwarzają ludziom problemy. W duecie znajduje się również przyjaciel Chiu - Sam (Sam Lee), który jest duchem. Podczas ostatniej z akcji, w której biorą wspólny udział Chiu poznaje Funga (Stephen Fung) - policjanta, który jak i on posiada zdolność widzenia zmarłych. Kiedy Sam odchodzi "na emeryturę", Fung zostaje przyuczony do pracy w oddziale 2002. Nie wie, że nad Chiu ciąży los przepowiedziany przez papierowego Chana (Kar-Ying Law), mianowicie każdy kto się zbliży jako przyjaciel czy też uczuciowo do Chiu zginie.

King Chan (Ekin Cheng), jego siostra Queen Chan (Kristy Yeung) i przyjaciel Jack Shum (Louis Koo) tworzą zespół detektywów - Bad Boys. Zajmują się głównie poszukiwaniem zaginionych lub dawno niewidzianych osób. Przyjmują zlecenie od Tin Aia (Daniel Hiu Tung Chan), który chce odszukać dziewczynę, w której zakochał się kilka lat temu. Niedługo potem otrzymują kolejne zlecenie, tym razem od bogatego potentata, który szuka miłości ze swej młodości. Kobiety z obu spraw są do siebie podobne jak dwie krople wody.

Grupa Profesora (Rhett Giles) zostaje wynajęta przez Kay (Coco Su) do zabicia jej siostry bliźniaczki w ramach zemsty za zabójstwo ich rodziców. Podróżują do Szanghaju, gdzie szybko dochodzi do rozłamów w grupie, gdyż każdy chce zdobyć samodzielnie nagrodę - 400 000 dolarów. Profesor szybko zbliża się do przyszłej ofiary Sue (Coco Su) jednak zamiast ją zabić zakochuje się w niej, na dodatek jak wszystko wskazuje, ze wzajemnością.

Chic (Francis Ng) zakłada się z wujkiem Tangiem (Richard Ng), że pójdzie do bananowego lasu, przywoła do siebie i pokona ducha bananowca, który ukazuje się pod postacią, która najbardziej się danej osobie podoba. Udają się tam w nocy wraz z przyjacielem Chica - Che (Collin Chou). Przyjaciele myśleli, że z łatwością wygrają zakład, gdyż nie wierzyli w opowieści wujka Tanga i chcieli zaimprowizować i wygrać walkę z niby duchem. Następnego dnia okazuje się, że wujek mógł mieć rację...