To co obejrzałem zdecydowanie jest jedynie krótkim wstępem do o wiele większej i ambitniejszej historii, którą zobaczymy w następnych sezonach.
przeczytaj recenzję
Ukryta gra byłaby udanym thrillerem, który nie wynudziłby mnie tak bardzo. Niestety większość scen to alkoholowa libacja siląca się na śmieszność. To nie wystarcza by polecić debiut reżyserski Łukasza Kośmickiego.
przeczytaj recenzję
Nowy Rambo mógł zrobić dla serii to samo, co Logan zrobił dla postaci Wolverine’a. Zamiast tego sprawił, że mam nadzieję, iż to rzeczywiście ostatnia wizyta Johna na wielkim ekranie.
przeczytaj recenzję