Szalenie wciągający, świetnie zagrany niepozorny film. Ma w sobie wiele elementów, które mogą usatysfakcjonować zarówno wielbicieli horroru, slasherów, jak i dramatów i tragedii wszelakich. przeczytaj recenzję

Nie dziełem wybitnym, raczej tylko przeciętnym, w którym pewne wątki są tylko rozpoczęte. przeczytaj recenzję

Rzekomo najlepsze są te filmy, które już widzieliśmy. W przypadku "Teściów" lepiej pozostać przy części pierwszej, nawet jeżeli "dwójka" ma swoje momenty. przeczytaj recenzję

Reżyser śledzi zmagania szóstki młodych utalentowanych artystów. Dostali się oni do elitarnego grona 87 uczestników Konkursu Chopinowskiego. przeczytaj recenzję

Nikogo za ćwierć wieku nie poruszy i nie wzruszy. A jeżeli ktokolwiek będzie o niej jeszcze pamiętał, to pewnie tylko fani Jennifer Lopez i historycy kina. przeczytaj recenzję

„Miało cię nie być” ma nerw „Teściów”, choć tym razem to znacznie więcej niż żart, brawurowa aktorska galopada. To kino na serio, na czasie, na istotne sprawy, opowiedziane jednak lekko, bez zadęcia. przeczytaj recenzję

Angielski Piotra Adamczyka jest naprawdę imponujący, ale ani akcent, ani talent, ani czar aktora nie ratują "Miłości po angielsku" przed angielską flegmą. przeczytaj recenzję

Ekranizacja powieści Wojciecha Chmielarza zapowiadała się na świetne kino rozrywkowe z nutą może nie głębokiej, ale życiowej refleksji. Coś po drodze poszło jednak nie tak. przeczytaj recenzję

W "Il Boemo" można się zasłuchać - pod warunkiem, że kocha się operę, można się też w ten film zapatrzeć. Niekoniecznie już jednak wciągnąć w samą historię. przeczytaj recenzję

Park Chan-wook zaprasza nas do krainy, w której granice pomiędzy jawą i snem łatwo zamazują się w mglistym, często nocnym krajobrazie. przeczytaj recenzję